Leśny klimat już na stałe wkradł się do repertuaru tortów okolicznościowych. Zdobi torty na chrzest, roczek, urodziny, a nawet na ślub czy tort dla myśliwych. Ten styl przypadł do gustu również mojej starszej córce, o czym pisałam w poście o urodzinach dziecka. W tym klimacie zażyczyła sobie tort i słodki stół. Leśny tort na roczek będzie dziś reprezentował tort dla Maksia, super słodkiego chłopaka.

Tort z pozoru prosty. Biały, skromny, z mnóstwem małych elementów, które nadają mu niepowtarzalnego uroku. Uwielbiam takie klimaty.
Z pozoru prosty, ale właśnie ta wielość różnych technik, elementów, różnego rodzaju dekoracji czyni go niepowtarzalnie pięknym, zasługującym na ogromne WOW tortem. I też nie najłatwiejszym. Tort zdobił jadalny mech, przygotowany z ciasta. Do tego ususzone wcześniej beziki i wypieczone i przygotowane pomarańczowe makaroniki z kremem czekoladowym. Duża ilość niewielkich muchomorków ożywiła tort i dodała mu pazura. Jedynka pokryta ryżowym papierem sprawiła, że mamy wrażenie, że przygotowana jest z kawałka drewna. Do tego etykieta z imieniem Maksia i trzy szare piórka w różnych rozmiarach.
Zwieńczeniem dekoracji na torcie są liski. Dwa. Jeden uśmiechnięty, dumnie stojący na górze tortu i drugi śpiący u jego podstawy.

Żeby nie było nudno środek też niczego sobie: słodziutka żelka z mango otulona kremem mocno kokosowym i śmietana z maliną. Mega połączenie smaków. Polecamy każdemu 🙂
Taki tort, jak i każdy inny, zamówić możecie poprzez formularz kontaktowy na tej stronie, poprzez wiadomość na Facebookowym lub Instagramowym fanpage. Serdecznie Was zapraszam, ponieważ przygotowanie takich tortów to również dla mnie ogromna frajda.